DANCING FairPlayce POZNAŃ
Międzynarodowe Warsztaty Tańca w Poznaniu mają długą tradycję – sięgają aż 1994 roku. Od ośmiu lat odbywają się w FairPlayce na poznańskich Naramowicach i przyciągają setki uczestników – od zawodowców po amatorów. Rozmawiamy z prof. Ewą Wycichowską, dyrektorką artystyczną wydarzenia, oraz Jakubem Rękosiem, właścicielem kompleksu FairPlayce, o tym, jak wygląda taneczne lato w mieście.

ROZMAWIA: Monika Kanigowsla
ZDJĘCIA: Artur Kosonowski
[Współpraca reklamowa]
Najbliższa edycja już 16–22 sierpnia. Powiedzą Państwo, jak to się wszystko zaczęło?
Ewa Wycichowska: Pierwsze międzynarodowe warsztaty tańca współczesnego odbyły się w 1994 roku jako nowe wydarzenie Polskiego Teatru Tańca – Baletu Poznańskiego. Początkowo nazwane Biennale Tańca Współczesnego, przez kolejne lata nazwa zmieniała się, aż stając się szeroką i coroczną ofertą pod nazwą Dancing Poznań. Od 2017 roku zaistniała nowa nazwa wydarzenia DANCING fairPlayce POZNAŃ. Od tego czasu jesteśmy gośćmi w FairPlayce.
Jakub Rękoś: Nasze miejsce łączy świat sportu i kultury. Kiedy Ewa trafiła do nas – zupełnie przypadkiem, przy okazji turnieju tenisa stołowego – od razu zobaczyła potencjał tego miejsca. Wcześniej warsztaty były rozproszone po całym mieście – w szkołach, teatrach, zamku. Teraz wszystko dzieje się pod jednym dachem.
Ile osób bierze udział w zajęciach?
J.R.: W zeszłym roku było 440 uczestników, którzy łącznie wzięli udział w ponad tysiącu warsztatów. Rekordziści brali nawet sześć zajęć dziennie! Zajęcia odbywają się od rana do wieczora w siedmiu blokach. Każdy może wybrać to, co go interesuje – od tańca klasycznego, przez współczesny, po street dance i wiele innych.
Czy trzeba mieć doświadczenie taneczne, żeby wziąć udział?
E.W.: Absolutnie nie. Warsztaty są dla wszystkich – bez egzaminów, bez selekcji. Zajęcia są podzielone na poziomy: od początkujących po zaawansowanych. Czasem ktoś przecenia swoje możliwości, ale nikt go nie wyrzuca z zajęć – po prostu staje z tyłu i próbuje zrealizować „wyzwanie”. Nasi instruktorzy i choreografowie są doświadczeni i potrafią dostosować poziom do każdego z grupy.
Czyli wystarczą chęci i energia?
J.R.: A energia to słowo-klucz – bo oprócz warsztatów organizujemy też codzienne wydarzenia wieczorne. Każdy dzień ma swój temat, a po ostatnich zajęciach – o 20:15 – zaczyna się integracja. Koncerty, pokazy, występy… Wszystko bezpłatne i otwarte także dla mieszkańców, zwłaszcza z północy Poznania.
E.W.: Tworzymy prawdziwą taneczną rodzinę. Uczestnicy rezerwują noclegi z rocznym wyprzedzeniem, by być z nami kolejny raz. To coś więcej niż warsztaty – to spotkanie pasjonatów i święto ruchu, body&mind oraz wspólnoty. To wydarzenie, które nie tylko uczy wybranej techniki tańca, ale też zaraża radością, otwartością i dobrą energią. Jeśli jeszcze nie znacie tej inicjatywy – koniecznie sprawdźcie, co dzieje się latem w Naramowicach. Poznań naprawdę tańczy!
Czy planujecie jakieś nowości w tegorocznej edycji?
E.W.: W tym roku po raz pierwszy wprowadzamy ekspresyjne formy taneczne: HAKA i HULA. Poza tym otwieramy nową salę z profesjonalną podłogą baletową i nowymi lustrami. W sumie mamy już pięć w pełni wyposażonych sal, dostosowanych do poszczególnych technik, stylów czy form tańca lub języków ruchowych, przygotowanych specjalnie z myślą o wymaganiach prowadzących i przede wszystkim uczestników.
J.R.: Nasz obiekt ma też wyjątkową wentylację – dziewięć wymian powietrza na godzinę, bez klimatyzacji. To zapewnia świeżość i komfort nawet przy intensywnym wysiłku. Dodatkowo – jesteśmy otoczeni zielenią. A sama przestrzeń zaprojektowana została przez Przemysława Borkowicza, jednego z twórców Starego Browaru. Chcieliśmy, by było tu miejsce i na ruch, i na kulturę.
W programie pojawiają się też niestandardowe formy tańca.
J.R.: Tak, na przykład w zeszłym roku zorganizowaliśmy po raz pierwszy tzw. Contemporary Dance – czyli pojedynki taneczne. W tym roku również się odbędą. Najpierw wszyscy tańczą – przez około półtorej godziny – a potem widzowie i pedagodzy wybierają „top” szesnastkę, która trafia do ostatniego etapu bitew.
E.W.: To wygląda trochę jak w filmach – dwie osoby w kręgu, improwizacja, energia. To nie jest pokaz sztuczek – tu liczy się dialog między tancerzami, chemia, pomysł. Improwizacja, kreatywność i kontakt – to wszystko decyduje o ocenie.
J.R.: Co ważne – choć jest rywalizacja, uczestnicy są dla siebie bardzo życzliwi. Kibicują sobie nawzajem, wspierają się. To naprawdę budujące doświadczenie.
E.W.: Mamy też oprawę muzyczną, DJ dostosowuje dźwięki do ruchu, do tego, co dzieje się między tancerzami. To daje niesamowitą intensywność i często wywołuje żywe reakcje publiczności – okrzyki, aplauz, emocje. To trzeba zobaczyć!

Kim są prowadzący warsztaty?
J.R.: Wielu naszych pedagogów to stali współpracownicy z całego świata – bardzo międzynarodowy zespół. Cudowne jest to, że młodzi ludzie mają tu możliwość spotykać się z doświadczonymi pedagogami. Czasem po zajęciach siadają razem w parku, na leżakach, rozmawiają. Tworzy się niesamowita, międzypokoleniowa atmosfera.
E.W.: W tym roku zaprosiliśmy 18 pedagogów, którzy poprowadzą aż 28 różnych technik tanecznych. To ogromny wybór i każdy znajdzie coś dla siebie.
J.R.: Co roku analizujemy, które techniki cieszyły się największym zainteresowaniem, i staramy się zapraszać tych pedagogów, którzy zrobili największe wrażenie. Czasem miejsca na konkretne warsztaty znikają dosłownie w kilka minut od uruchomienia zapisów!
A co dzieje się poza warsztatami?
E.W.: Wieczory mamy tematyczne – poniedziałek z Contemporary Dance, wtorkowe kino plenerowe, w środę jak zawsze Milonga czyli tango argentyńskie, w czwartek chwila oddechu, a w piątek – wielka gala finałowa. 22 sierpnia, punktualnie o 20:15, zapraszamy wszystkich mieszkańców Poznania, by zobaczyli efekty tygodniowej pracy uczestników.
Czy zapisy już trwają?
J.R.: Tak, zmodyfikowaliśmy system rejestracji – teraz można się zapisywać wcześniej. Lista nie jest zamknięta – wszystko zależy od dostępności miejsc. Wszystkie informacje są na stronie www.dancingpoznan.pl. Można tam też zapytać koordynatorów o konkretne techniki.
Jakie macie Państwo plany i marzenia?
J.R.: Naszym marzeniem jest, by DANCING fairPlayce POZNAŃ jeszcze bardziej się rozwinął. Chcielibyśmy, żeby to była prawdziwa „festiwalowa wioska”, gdzie wokół tańca dzieje się jeszcze więcej.
E.W.: I już jesteśmy blisko! Co roku rośnie liczba uczestników i wydarzeń. Teraz najważniejsze, by dotrzeć z tą informacją do tych, którzy jeszcze o nas nie słyszeli. Bo ci, którzy raz tu byli – już zawsze czekają na zapisy.
J.R.: A miejsce mamy idealne – jeśli ktoś kocha ruch, może połączyć taniec ze sportem. Taniec, tenis, natura, wspólnota – FairPlayce to przestrzeń, która inspiruje. Dodam jeszcze, że Międzynarodowe Warsztaty Tańca odbywają się dzięki dofinansowaniu Wydziału Kultury Miasta Poznań oraz pod Honorowym Patronatem Prezydenta Poznania Pana Jacka Jaśkowiaka.
Plan wieczornych wydarzeń kulturalnych, rozpoczęcie codziennie o 20:15, wstęp wolny
- 08 – Otwarcie Warsztatów. Impreza z DJ Jean Claude Marigniale z Paryża
- 08 – Bitwy taneczne Contemporary Dance
- 08 – Latino Dance z zespołem Punto Latino
- 08 – Wykład Hula i Haka
- 08 – Tango Milonga
- 08 – Gala finałowa