Posnania – miasto w mieście
Posnania to nie tylko centrum handlowe. To miejsce, gdzie ludzie chcą spędzać swój wolny czas, to wielokrotnie nagradzany Food Fyrtel, to koncerty, spotkania, stand-upy i nowe brandy, których co roku przybywa. To takie małe miasto osadzone w stolicy Wielkopolski, które przyciąga klientów nie tylko z naszego województwa. Posnania to emocje, to ponadczasowe rozwiązania, zrównoważony rozwój i stale rosnąca liczba klientów. I tak od ośmiu lat.
ROZMAWIA: Joanna Małecka-Wenz
ZDJĘCIA: Posnania
[Współpraca reklamowa]
Posnania skończyła osiem lat. Jak się z tym czujecie?
Marek Ćwiek, dyrektor Posnanii: To wielka duma i poczucie satysfakcji.
Zbudowaliście na mapie Poznania coś wyjątkowego, bo to nie jest zwykła galeria handlowa.
Agnieszka Juszkis, dyrektorka marketingu Posnanii: Cieszę się, że wraz z całym zespołem i najemcami Posnanii stworzyliśmy unikatową przestrzeń do spędzania wolnego czasu. Ludzie lubią u nas być, mają swoje ulubione miejsca, w które regularnie zaglądają. Przyjeżdżają do nas klienci z całej Wielkopolski, planując tutaj spędzenie dnia. To niesamowicie buduje.
Nie boicie się wyzwań i ciągle udoskonalacie Posnanię, choćby poprzez Food Fyrtel.
MĆ: To było rzeczywiście wyzwanie. Początkowo mieliśmy zupełnie inną koncepcję – restauracyjnego korytarza z ogrodem zimowym. Jednak zmieniły się oczekiwania naszych klientów, powstało dużo nowych konceptów gastronomicznych szukających miejsca do rozwoju. To skłoniło także nas do zmiany sposobu myślenia i przebudowy tej powierzchni. Jak widać, trafiliśmy w trend i Food Fyrtel jest teraz tętniącą życiem, smakami i rozrywką przestrzenią.
AJ: Dodam jeszcze, że w naszych restauracjach gotują kucharze nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Można u nas skosztować kuchni greckiej, włoskiej, francuskiej, indyjskiej, azjatyckiej i wielu innych. Ponadto w niedziele organizujemy ogromnie popularne teatrzyki dla dzieci, idealne rozwiązanie na rodzinny obiad. W Food Fyrtlu odbywają się też koncerty, pub-quizy, stand-upy. Latem organizujemy kino letnie, które nasi sąsiedzi uwielbiają, tańce i jogę na świeżym powietrzu.
MĆ: Food Fyrtel został wielokrotnie nagrodzony zarówno przez klientów, jak i przez branżę. Cieszę się, że dołączają do tego konceptu małe lokalne marki, które chcą spróbować swoich sił w większej gastronomii, a do tej pory funkcjonowały jako food trucki lub w mniejszych lokalach. Ale jak się domyślasz, na tym nie poprzestaliśmy. Wciąż zmieniamy się dla naszych klientów i najemców. Zrewitalizowaliśmy przestrzeń przed Posnanią, stawiając na roślinność. Zamieniliśmy mineralny plac w wielki ogród. Dosadziliśmy ogromne drzewa.
AJ: W ogrodzie stanęły kontenery handlowe, których dachy również pokryte są roślinnością.
MĆ: Posnania dba o środowisko i inwestuje w zrównoważony rozwój między innymi rozwiązania technologiczne ograniczające zużycie energii elektrycznej i wody. Zredukowaliśmy zużycia energii elektrycznej i ogrzewania o 50%, a dzięki odzyskiwaniu wody deszczowej z dachu i wykorzystania jej w toaletach ograniczyliśmy zużycie wody o 70%. Jako cel długookresowy przyjęliśmy dążenie do zero-emisyjności. Jest on możliwy do realizacji wyłącznie przy współpracy z naszymi najemcami, którzy już teraz doceniają i wspierają nasze działania.
Posnania to też wiele wydarzeń dla poznaniaków, na które co roku czekają, także tych wspierających idee zrównoważonego rozwoju jak choćby Bike Parade?
MĆ: To nasza ikoniczna impreza, która co roku przyciąga tłumy pasjonatów dwóch kółek w każdym wieku. Promujemy dzięki niej ideę zrównoważonego transportu i pokazujemy poznaniakom i klientom, że nasze miasto jest idealne do eksplorowania rowerem. Także w Posnanii mamy wiele udogodnień dla rowerzystów – parkingi naziemne i podziemne, dedykowana szatnia, wypożyczanie zamków rowerowych czy punkt ładowania „elektryków” to tylko niektóre z nich.
AJ: Cały czas pracujemy nad tym, żeby Posnania była aktywnym członkiem lokalnej społeczności. Współpracujemy z różnymi fundacjami i organizacjami. Z Fundacją In_Spire realizujemy projekt „Wrażliwcy”. W naszych wnętrzach prezentujemy ilustracje przygotowane przez dzieci z niepełnosprawnościami, w tym także dzieci niedowidzące i niewidome. Z Fundacjami Żurawinka i TAKpełnosprawni angażujemy się w akcję „Oddech dla mam” dedykowaną mamom zajmującym się dziećmi z niepełnosprawnościami. Mamy też wiele udogodnień dla klientów ze specjalnymi potrzebami, takich jak wózki i chodziki, które można u nas bezpłatnie wypożyczyć, czy pokój wyciszenia dla osób w spektrum autyzmu. Nowym rozwiązaniem jest pętla indukcyjna w punkcie informacyjnym. Muszę też z dumą przyznać, że jesteśmy pierwszym centrum handlowym w Polsce, które ma w swoim zespole certyfikowanego koordynatora do spraw dostępności. Z Rotary Poznań – Starówka organizujemy imprezy charytatywne zbierające fundusze na ważne inicjatywy, jak na przykład projekt Stowarzyszenia Pelikan mający na celu wyposażenie pierwszego w Poznaniu oddziału dla osób oddychających przez respiratory.
MĆ: Chcemy być nie tylko centrum handlowym, ale miejscem, które oferuje gościom coś więcej – rozrywkę, emocje, dobrze spędzony czas.
Myślę, że gdybyście byli obiektem hotelowym, to pewnie już mielibyście piątą gwiazdkę.
MĆ: Świetne porównanie, dziękujemy. Dbanie o każdego klienta jest w naszym DNA.
Co chwilę dołączają też do Was nowe brandy.
MĆ: To prawda. Mamy Half Price, na który długo czekali nasi klienci. Do Posnanii wróciły Diverse i Sketchers z fantastyczną kolekcją butów. Otworzył się piękny salon BOSS z kolekcją męską i damską i salon Rosenthal. Dla wielbicieli smakołyków otworzyły podwoje Candy POP i powiększone Kuchnie Świata. Teraz czekamy na włoską markę modową Calliope, która będzie miała u nas swoją polską premierę. Na 3. poziomie parkingu już niebawem otworzymy pierwszy w Poznaniu tor z elektrycznymi gokartami. Pokażemy rozrywkę, której jeszcze w Poznaniu nie było.
AJ: Mamy też wiele usług. Sporo osób korzysta z naszej strefy co-workingu. Klienci chwalą sobie usługi Fabryki Formy z basenem i sauną czy możliwość serwisu aut podczas wizyty w Posnanii. Z mniej oczywistych usług – jest u nas kancelaria prawna, z której usług korzysta coraz więcej osób. Ciekawy, nowy format do przetestowania.
I pewnie sporo osób znowu weźmie udział w Waszej urodzinowej loterii, bo do wygrania jest wycieczka do USA!
AJ: Jak co roku szykujemy dużo atrakcji! Tegoroczne, ósme urodziny odbywają się pod hasłem: „Nieskończone świętowanie”. Każdy, kto zrobi zakupy za minimum 50 zł w terminie 3-19.10 i zarejestruje kupon, weźmie udział w wielkiej loterii. Do wygrania wycieczka do Nowego Jorku i Rzymu. Poza tym mamy zestawy walizek i setki kart podarunkowych na zakupy dla podróżników. Finał loterii odbędzie się 19 października. Atrakcji nie zabraknie, już teraz Was serdecznie zapraszamy!