PSYjazna Wielkopolska – zwiedzanie i podróżowanie na cztery łapy

TEKST: Anna Brykalska-Domańska, Wielkopolska Organizacja Turystyczna
ZDJĘCIA: Jacek Cieślewicz, Łukasz Maksymowicz, Anna Brykalska-Domańska, Marek Oliwier Fiedler, Olandia, Piotr Radomski, J. Rybicki 

Z psem na Szlaku Piastowskim – niech liźnie trochę historii!
Wielkopolska to kolebka polskiej państwowości, miejsca, gdzie rodziła się nasza ojczyzna, łączy Szlak Piastowski. Wspólnie z czworonogiem poznawanie historii możecie zacząć od wizyty w Skansenie Miniatur w Pobiedziskach, tam, na świeżym powietrzu, zobaczycie obiekty ze Szlaku Piastowskiego, a także inne Wielkopolskie zabytki w miniaturze (w skali 1:20). To doskonałe miejsce do zaplanowania kolejnych przystanków wycieczki.

Następnie możecie udać się na Ostrów Lednicki, gdzie zobaczycie ruiny kamiennego palatium z czasów Mieszka I. Aby się tam dostać, trzeba przepłynąć promem. Płynie on spokojnie, więc raczej nie będzie budził grozy u psiaków, jednak jego podłoga jest metalowa, latem może się mocno nagrzewać, więc uważaj na psie łapki. Nowy budynek Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy również jest dostępny dla psów, klimatyzowane pomieszczenia na pewno będą pożądane w upalny dzień, obejrzycie tam ogromną kolekcję średniowiecznej broni i innych skarbów. Niedaleko jest Wielkopolski Park Etnograficzny, przenoszący odwiedzających do wsi z przełomu XVIII i XIX wieku, psy mogą spacerować na smyczy po jego terenie, jednakże nie wejdą do chat, więc warto zwiedzać z drugą osobą. Na zakończenie wycieczki psiaka na pewno ucieszy możliwość popływania w jeziorze.

Zwiedzanie Gniezna możecie rozpocząć od pogoni za królikami, oczywiście nie tymi puchatymi stworkami, które niejeden pies chętnie by upolował, ale za sympatycznymi figurkami nawiązującymi do historii miasta. W muzeum Początków Państwa Polskiego do zobaczenia jest sześć wystaw stałych i dwie czasowe, zmieniające się co pół roku (warto zobaczyć na stronie internetowej, co jest aktualnie). Przeniesiecie się w czasy naszych przodków, oglądając przedmioty z okresu od X do XIII wieku, a XIX wieczne malarstwo zebrane na wystawie „Piastów malowane dzieje” jeszcze bardziej pobudzi wyobraźnię. Oglądając kolekcje ceramicznych płytek i kafli piecowych, spróbujcie odnaleźć tę, która prezentuje psy.

Jeśli pasjonują Cię średniowieczne klimaty, polecamy również odwiedziny w rezerwatach archeologicznych w Gieczu i Grzybowie. Za to wciąż w Gnieźnie, ale w zupełnie innej scenerii, możecie odwiedzić psiolubną parowozownię, uznaną za największy tego typu obiekt w Polsce.

Psiolubny Wolsztyn i okolice
Miłośnikom kolei na pewno nie trzeba przedstawiać parowozowni z Wolsztyna, ostatniej w Europie, która uruchamia pociągi w ruchu planowym. Na słynną paradę parowozów nie polecamy zabierać psów ze względu na tłum i hałas, ale w spokojny dzień zwiedzanie może być ciekawym doświadczeniem. Obejrzycie funkcjonujące niezmiennie warsztaty, maszyny i inne obiekty zaplecza technicznego służące utrzymaniu i naprawie parowozów. Nie jest to skansen ani muzeum utworzone dla prezentacji parowozów i ich zaplecza, ale czynna od ponad 100 lat prawdziwa parowozownia.

Jak się okazuje, cały Wolsztyn jest bardzo przyjaznym dla tych, którzy lubią zwiedzać z psami. Muzeum Regionalne zaprasza z pupilami do wszystkich swoich oddziałów, a jest ich kilka. Możecie np. obejrzeć laboratorium dr. Roberta Kocha, odkrywcy m.in.: bakterii wąglika i prątka gruźlicy. Stylowe meble, sprzęt laboratoryjny i medyczny oraz inne pamiątki oddają klimat przełomu XIX i XX wieku, czasów, w jakich żył i pracował wybitny naukowiec. Następnie wspólnie z psem możecie odwiedzić willę Marcina Rożka, słynnego rzeźbiarza, szczególnie przyjemna będzie przechadzka po ogrodzie. Skansen Budownictwa Ludowego Zachodniej Wielkopolski to również dobre miejsce na spacer. Przeniesiecie się w czasie do wsi z przełomu XIX i XX wieku. Ze względu na mieszkające tam zwierzęta, takie jako kozy, owce i koty, należy zachować szczególną ostrożność z psem. Przedłużając wyjazd, warto też zajrzeć do niedalekiego Nowego Tomyśla, gdzie wspólnie zwiedzicie Muzeum Wikliniarstwa i Chmielarstwa, a jeszcze dalej na północ można udać się do Krainy 100 Jezior, gdzie doskonale wypoczniecie, czy to nad wodą czy spacerując np. po Sierakowskim PK. Spragnieni dalszego zwiedzania mogą odwiedzić Muzeum Zamek Opalińskich w Sierakowie i skansen olenderski w Olandii w gminie Kwilcz.

City break z psem
Jeśli masz ochotę na klimatyczny city break w towarzystwie czworonoga, wybierz się do Kalisza. Będzie to podróż przez wiele wieków tego miasta, mówiącego o sobie „najstarsze w Polsce”. Zacząć możecie od Rezerwatu Archeologicznego Kaliski Gród Piastów na Zawodziu, poznacie miejskie legendy przy średniowiecznej baszcie Dorotka (tu jednak ze względu na strome schody z psem można zwiedzić jedynie dolną kondygnację). Koniecznie zajrzyjcie też razem do ratusza, multimedialna ekspozycja przeprowadzi Was przez dzieje Kalisza od czasów najdawniejszych po dziś. Spacer od piwnic, z tajemniczą tuszarnią, po wieżę zegarową z tarasem widokowym pozwoli odkryć wiele miejskich ciekawostek. Na rozluźnienie wybierzcie się na spacer plantami, gdzie piesek będzie miał mnóstwo zapaszków, a Ty zobaczysz najpiękniej usytuowany teatr w Polsce.

Naturalnie, że wokół Poznania!
Nieważne, czy mieszkacie w Poznaniu, czy przyjechaliście do wielkopolskiej stolicy pozwiedzać, jak zmęczy Was wielkomiejski szum, razem z psem możecie wypocząć, spacerując po Wielkopolskim Parku Narodowym czy wśród rogalińskich dębów. Zajrzyjcie też do Puszczykowa, poznacie tam Mimka, pieska mieszkającego z podróżniczą rodziną Fiedlerów, gdzie wśród licznych artefaktów z wypraw poczujecie się niczym Indiana Jones. Nie zapomnijcie też odwiedzić kórnickie arboretum, oprócz relaksu wśród przyrody, czekają tam niesamowite plenery do zdjęć pupila.

Zanim jednak wyruszysz na wakacje z psem, poznaj garść zasad:
W każdym z opisanych miejsc pies powinien być na smyczy, weź ze sobą także książeczkę zdrowia z aktualnym zaświadczeniem o szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Wycieczka powinna być przyjemnością dla Ciebie i Twojego psiaka, daj mu „zwiedzać” we własnym tempie i na własny sposób, niech powącha to, co go interesuje. Zwróć uwagę, czy nie jest zmęczony natłokiem bodźców, zaplanuj też przerwy, w trakcie których będzie mógł rozładować emocje, np. zabawą w parku, ale pamiętaj też o czasie na odpoczynek i sen.

Psi turysta pozostaje pod Twoją opieką i bierzesz za niego odpowiedzialność, zwróć więc uwagę, aby nie przeszkadzał innym zwiedzającym i nic przypadkiem nie uszkodził. Przede wszystkim cieszcie się jednak wspólnie spędzonym czasem, a możliwości do tego w Wielkopolsce jest sporo.

Smycz w dłoń i do dzieła!
Więcej pomysłów na wspólne wyjazdy znajdziesz na: www.wielkopolska.travel/psyjazna