O konopiach, które mogą zmienić świat

ROZMAWIA: Joanna Małecka
ZDJĘCIA: Bonderphotography
[współpraca reklamowa]

Kiedy się odbędą i skąd wziął się pomysł na targi Hempathy Expo?
Grzegorz Stachurski: Targi odbędą się 15 i 16 września na Międzynarodowych Targach Poznańskich i mają szansę stać się jednym z najważniejszych wydarzeń dla branży konopnej. Pomysł zrodził się niedawno, bo pod koniec ubiegłego roku. Zauważyliśmy, że choć o konopiach mówi się coraz więcej, to wciąż brakuje rzetelnych źródeł wiedzy i okazji do tego, by dowiedzieć się o nich czegoś nowego, czy porozmawiać z ludźmi z branży. Wiele osób wciąż ma obawy związane z produktami z konopi ze względu na ciągnący się za tą rośliną od lat zły PR i skojarzenie z nielegalną substancją. My chcemy to skojarzenie odczarować, ale wiemy, że obawy te może rozwiać jedynie osobiste doświadczenie – dlatego tworzymy bezpieczne miejsce, w którym będzie można dotknąć, spróbować, przetestować… a przy tym ciekawie spędzić czas, zrelaksować się i po prostu dobrze bawić. I to oczywiście w 100% legalnie!

Macie już doświadczenie w organizowaniu tego typu imprez, bo od lat odpowiadacie za Poznańskie Targi Piwne, które są dużym sukcesem.
Dokładnie tak, również dotyczą trudnej branży, bo piwowarstwa rzemieślniczego – gdy startowaliśmy, piwo jako napój miało mocno zszarganą opinię i mocno musieliśmy się nagimnastykować, żeby ją odczarować, na szczęście udało się to wspólnymi siłami całej branży browarniczej. Jest jednak jeszcze coś, co łączy nasze dwie imprezy: konopie i chmiel należą do tej samej rodziny roślin określanych jako konopiowate, obie występują na całym świecie, poza biegunami i obszarami suchymi, i mają sporo cech wspólnych. A zastosowanie konopi jest ogromne.

Na przykład?
Konopie siewne od tysięcy lat uprawiane są w celu wykorzystania przemysłowego oraz leczniczego. Włókno konopne jest świetnym materiałem do produkcji odzieży, papieru, izolacji budynków, betonu, lin, a nawet karoserii samochodów. Olej z nasion zawiera około 80% zdrowych i niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), witaminy i minerały, stanowiąc idealny dodatek do diety. Konopie stały się zapomnianą rośliną, obecnie nie do końca zrozumiałą. Sama nazwa naszych targów Hempathy to połączenie słowa „hemp”, czyli konopie z języka angielskiego i „empatia”, czyli współodczuwanie. Chcemy, żeby ludzie nauczyli się współodczuwać tę roślinę, ale też docenili to, ile ona dobra ze sobą niesie. Szeroko rozumiana produkcja przemysłowa dotyczy wszelakich maści, tekstyliów, lin konopnych, które w dużej mierze są, moim zdaniem, lepsze niż tekstylne, ale z racji różnych historycznych perturbacji rynkowych wyskoczyły z obiegu razem z całą resztą konopi. Mamy w tej chwili w użyciu beton konopny, który ma szansę zrewolucjonizować światowe budownictwo naturalne, ponieważ silnie wpisuje się w trend odnawialnych zasobów. Charakteryzuje się ujemnym śladem węglowym, bo podczas wzrostu konopie pochłaniają więcej dwutlenku węgla niż zużywa się go później do zrobienia z nich materiałów budowlanych. Beton konopny wykazuje wysokie zdolności izolowania termicznego, akumulacji ciepła, paroprzepuszczalności, jest niepalny, a po wyburzeniu budynku może być wykorzystany jako nawóz. Widzisz, to tylko niektóre przykłady na to, że konopie mogą być doskonałą alternatywą dla wielu gałęzi gospodarki.

Lina konopna to ta ze zdjęcia?
Tak. Przez długi czas marynarka Stanów Zjednoczonych korzystała tylko z lin konopnych, dopiero po II wojnie światowej lobby ogólnoświatowe je wyparło na korzyść lin syntetycznych. Mało tego. Dobrze znany nam plastik przez problematyczną utylizację jest zmorą ekologów. Konopie włókniste są jedną z najbardziej wydajnych roślin celulozowych na świecie. Celulozę natomiast można wykorzystać do produkcji bioplastiku. Tworzywo to nie wymaga użycia paliw kopalnych, a czas jego biodegradacji szacuje się na około 6 miesięcy. Problemem w powszechnym użyciu bioplastiku z konopi jest oczywiście cena. O ile koszt uprawy roślinnej jest niski, to niestety wymaga to rozwoju technologii służącej do efektywnego procesu przetwórczego.

Myślisz, że wróci zapotrzebowanie na tego typu rzeczy?
Myślę, że już wróciło. Żyjemy w ciekawych czasach, szukamy rozwiązań w wielu branżach, które mają być przyjazne środowisku. Dwa lata temu Tajlandia zmieniła przepisy dotyczące upraw konopi dla przemysłu i wraca się tam do produkcji z naturalnych włókien. Ziemia, która zostaje po tej uprawie, doskonale nadaje się do uprawy innych roślin, a zastosowanie kompostu konopnego odżywia ziemię ściółką dla innych roślin. Ta roślina, tak jak bambus, ma 1001 zastosowań albo jeszcze więcej. Naprawdę można tutaj odkrywać i odkrywać.

Myślę, że temat zastosowania konopi w Polsce jest wciąż tematem tabu, a szkoda.
Problem polega na tym, że wciąż nie ma szerokiej debaty społecznej na ten temat. Walka ubiegłych ustrojów z ruchami hipisowskimi i błędne skojarzenie konopi siewnej z czymś zakazanym i niebezpiecznym doprowadziły do zniknięcia konopi siewnej, tak popularnej kiedyś na naszych ziemiach, a co za tym idzie – doszło do zaniku wiedzy na jej temat. Potrzebna jest edukacja, potrzebni są fachowcy w tej dziedzinie. Tematu konopi i ich zastosowania nie porusza się na forach, a dyskusja toczy się jedynie wokół jej charakteru rekreacyjnego. Uczymy się tego tematu wszyscy – od lekarzy, przez farmaceutów, po przemysł. Dlatego w mojej ocenie takie targi jako miejsce spotkań i platforma wymiany wiedzy i doświadczeń są bardzo potrzebne. Dopiero od niedawna na dwóch prywatnych uczelniach można rozpocząć studia podyplomowe „Uprawa, przetwórstwo i zastosowanie konopi” – w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie oraz Uczelni Łukaszewski w Warszawie.

To prawda. Powiedz, jaki masz plan i pomysł na te targi?
Hempathy Expo skupi się na szerokim spektrum branży konopnej – od nasionka po produkt ostateczny. To wydarzenie, które niesie ze sobą wartość zarówno dla odwiedzających je gości, jak i biorących w nim udział wystawców. Zaprezentujemy najnowsze rozwiązania, technologie i trendy w dziedzinie uprawy, przetwarzania oraz wykorzystania konopi w różnych sektorach gospodarki. Dla gości będzie to doskonała okazja do poszerzenia swojej wiedzy na temat przetwarzania, zastosowania i uprawy konopi. Liczne wykłady, panele dyskusyjne i seminaria prowadzone przez profesjonalistów w swojej dziedzinie poruszać będą wiele kwestii dotyczących uprawy, przetwórstwa, nowych technologii, analizy laboratoryjnej czy najlepszych praktyk w branży. Będzie to także okazja, by spotkać się również z osobami zainteresowanymi legalizacją konopi – aktywistami, politykami oraz osobami, które opowiedzą o aktualnej sytuacji prawnej dotyczącej konopi w różnych krajach oraz o swojej pracy na rzecz zmiany prawa. Dla wystawców z kolei będzie to okazja nie tylko do przedstawienia swojej oferty szerokiej publice, ale też do nawiązania nowych relacji biznesowych oraz bliższego poznania innych gałęzi konopnego rynku. W pawilonie numer 7 zorganizujemy część wystawienniczą połączoną z wykładami podzielonymi tematycznie. Będzie o zastosowaniu medycznym konopi, o prawie, o marketingu, wykorzystaniu w przemyśle, przetwórstwie. Na pewno poruszymy temat uprawy konopi.

Skąd u Ciebie zainteresowanie tym tematem?
Jestem biologiem z wykształcenia, więc leży to w kręgu moich zainteresowań – to jedno. Po drugie – lubię wyzwania (śmiech). Zainteresowało mnie też tempo rozwoju rynku konopnego na świecie. Obserwuję światową scenę piwowarstwa rzemieślniczego i to właśnie tam kilka lat temu zwróciłem uwagę na to, jak w wielu miejscach na świecie te branże się przenikają. Zgłębiłem ten temat najmocniej, jak się dało, korzystając z wielu źródeł. Mamy świetny team, który od lat organizuje Targi Piwne, a teraz zabraliśmy się za targi konopne i czuję, że to będzie coś ważnego dla Poznania. Wiem, że event będzie bardzo ciekawy.

Nie boicie się trochę tego tematu? Wiesz, temat konopi od lat w Polsce wzbudza wiele kontrowersji.
Oczywiście widzimy pewne uprzedzenia i antypatie związane z tym tematem. Bardzo nam zależy na tym, żeby Hempathy Expo stało się miejscem, które zarówno zjednoczy i zrzeszy całą branżę konopną, a także da wiedzę i możliwości osobom, które z tematem stykają się po raz pierwszy. Wykłady będą prowadzone przez specjalistów, fachowców, profesorów i doktorów. Chcemy, żeby zwiedzający mieli możliwość testowania produktów zaproponowanych przez naszych wystawców.

Ilu planujesz wystawców?
W momencie, w którym rozmawiamy, jest za wcześnie, by podawać konkretne liczby, bo zapisy wystawców dopiero się rozpoczęły. Przy pierwszej edycji wydarzenia zawsze trudno przewidzieć, jak duże będzie zainteresowanie, ale aspiracje mamy spore. Otwieramy się na wystawców z każdej branży powiązanej z konopiami, ale też z tymi, którzy w konopnym rynku widzą potencjał do ciekawych kooperacji czy współpracy. Wraz z zespołem widzimy, że brakuje wydarzenia w Polsce, które by się szeroko otworzyło na publikę – eventy w branży konopnej dotąd skupiały się zwykle na części rekreacyjnej, z czasem dołączyło tam także użytkowanie medyczne. A przecież konopie to znacznie więcej! To też rolnicy, przetwórcy i producenci, a w branży przybywa również specjalistów od konopnego prawa czy marketingu. Chcemy, by sami wystawcy oraz eksperci w swoich dziedzinach dzielili się doświadczeniem i wiedzą, a my wspólnie z naszymi gośćmi będziemy odkrywać świat konopi, który nas bardzo zaskakuje. Podchodzimy do tematu konopi globalnie, traktując o każdej odmianie i wszechstronnym zastosowaniu. Taki jest nasz cel.

To też mogłoby być alternatywne źródło do obecnych upraw, prawda?
Tekstylia produkowane z konopi są mocniejsze i bardziej wytrzymałe niż jeans, a konopie rosną u nas bez problemu, więc mogą stanowić świetną alternatywę dla bawełny, którą musimy sprowadzać. Z ciekawostek mogę dodać, że Program Konopny Poznańskiego Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich z sukcesem promuje uprawę czterech polskich odmian konopi siewnej, z czego dwie są całkiem nowe. Sprzedaje się je nawet do USA, Brazylii, Tajlandii czy Australii.

A zastosowanie medyczne?
Już teraz znane nam benefity płynące z medycznego zastosowania konopi można by wymieniać bardzo długo, a jednak jesteśmy przekonani, że wciąż jesteśmy dopiero na początku odkryć. Kwiat konopi jest wykorzystywany na przykład w celach przeciwbólowych, a nawet jako wsparcie przy chemioterapii. Niesie ulgę w cierpieniu wielu ludziom.

Myślisz, że podejście do tematu konopi się zmieni?
Powiem Ci tak. Kiedy w 2012 roku rozmawialiśmy o piwach rzemieślniczych, ludzie do końca nie wiedzieli, z czym to się je i byli równie sceptyczni. Dzisiaj browary rzemieślnicze wyrastają jak grzyby po deszczu i produkują świetne piwo. Idąc tym schematem, myślę, że potrzeba nam czasu na popularyzację konopi, ale biorąc pod uwagę jej szerokie zastosowanie, ma ogromne szanse w Polsce zaistnieć na wielu polach i tym samym przekonać do siebie szerokie grono odbiorców. Właśnie po to powstaje Hempathy Expo – otwarte i przyjazne miejsce, w którym każdy będzie mógł przekonać się na własnej skórze o możliwościach konopi i produktów z konopi – czy to jeśli chodzi o suplementy z CBD, ubrania z konopnych tkanin, czy materiały budowlane.

Jak się zapisywać? Jak do Was dotrzeć?
Przez stronę internetową www.hempathyexpo.pl. Tam będzie można kupić bilety i zapoznać się z pełnym programem imprezy. To również miejsce, gdzie osoby zainteresowane wystawieniem się na targach znajdą więcej informacji. Po bieżące aktualizacje warto zaglądać na naszego Facebooka Hempathy Expo, wkrótce uruchomimy również inne kanały w mediach społecznościowych. Warto do nas dołączyć, bo to początek wielkiej przygody! Szykuje się fajny weekend. Do zobaczenia!