Witamy w LIPCU! Najnowszy numer SUKCESU jest już dostępny 🌞 zapraszamy do lektury e-wydania najpopularniejszego magazynu lifestylowego o Poznaniu 🌞  

Organizator:

Rehabilitacja onkologiczna

Podziel się

Dzięki odpowiedniej rehabilitacji w trakcie leczenia onkologicznego pacjenci mogą szybciej odzyskać sprawność po leczeniu, zmniejszyć zmęczenie, zredukować dolegliwości bólowe, a tym samym poprawić swoją jakość życia. Rehabilitacja powinna jednak rozpocząć się jak najwcześniej. Tutaj z pomocą przychodzi dr n. o zdr. Marta Liszka, specjalistka fizjoterapii w Wielkopolskim Centrum Onkologii, specjalizująca się w fizjoterapii pacjentek w procesie leczenia nowotworów piersi.

 

 

ROZMAWIA: Joanna Małecka

ZDJĘCIA: Agata Jesse Obiektywnie

 

Jak długo pracujesz w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu?

Marta Liszka: Już 17 lat.

Dlaczego tu trafiłaś?

Studiowałam w Krakowie, po studiach miałam możliwość odbycia praktyk w Instytucie Onkologii w Warszawie. Ostatecznie związałam się z Poznaniem i rozpoczęłam pracę w Wielkopolskim Centrum Onkologii, wiodącej placówce onkologicznej w województwie wielkopolskim, a zarazem jednej z najlepszych tego typu placówek w Polsce.

Dlaczego wybrałaś onkologię? To dziedzina medycyny dość mocno obciążająca psychicznie.

Trudno jest mi powiedzieć, dlaczego akurat onkologia. W latach 90. rehabilitacja onkologiczna nie była obszarem tak dobrze znanym jak obecnie. W trakcie studiów miałam okazję zapoznać się z artykułem dotyczącym rehabilitacji kobiet po mastektomii, zainteresowałam się tematem, zaczęłam poszerzać swoją wiedzę z tego zakresu, a w ramach wolontariatu nawiązałam współpracę z Krakowskim Towarzystwem Amazonek. To był ten moment, kiedy trafiłam do onkologii i zaczęłam się w niej rozwijać.

Wracając do obciążenia psychicznego. Tak, to prawda. Onkologia to niełatwa dziedzina medycyny, zazwyczaj kojarzy się z dużym obciążeniem psychicznym. Ja lubię swoją pracę, lubię pracę z drugim człowiekiem. Sama choroba onkologiczna przez te lata również bardzo się zmieniła, w coraz większej liczbie przypadków stała się chorobą przewlekłą. To zależy od rodzaju i biologii nowotworu i odpowiednio wczesnej diagnozy.

To znaczy?

Leczenie onkologiczne jest coraz bardziej skuteczne. Jest leczeniem spersonalizowanym, prowadzonym w zespołach interdyscyplinarnych przez specjalistów różnych dziedzin. Sama fizjoterapia nie jest dodatkiem, tylko ważną składową całego kompleksowego procesu leczenia. Jest jego niezbędnym elementem. Obecna jest na każdym etapie procesu leczenia, począwszy od postawienia diagnozy, trwania terapii i po zakończonym leczeniu onkologicznym.

Należałoby jeszcze w tym miejscu wskazać różnicę pomiędzy rehabilitacją i fizjoterapią, ponieważ nie są to pojęcia równoważne. Rehabilitacja jest pojęciem szerszym i odpowiada za powrót pacjenta do funkcjonowania fizycznego, psychicznego czy społecznego. Fizjoterapia jako obszar medycyny jest składową rehabilitacji.

W momencie diagnozy ktoś myśli o rehabilitacji?

Na pewno moment diagnozy jest bardzo trudny. Obrazowo można powiedzieć, że diagnoza stawia pacjenta pod ścianą, która go przytłacza, przerasta, stwarza barierę nie do pokonania. Wywraca całe życie do góry nogami, weryfikując wszystkie dotychczasowe plany prywatne i zawodowe.

Na tym etapie moją rolą, jako fizjoterapeuty, jest zaangażowanie pacjenta w proces leczenia, poprzez zalecenie odpowiedniej aktywności fizycznej, w celu poprawy ogólnego stanu zdrowia przed planowanym leczeniem onkologicznym. Działania te wchodzą w skład szeroko rozumianej prehabilitacji.

Czy pacjentki po mastektomii powinny zacząć ćwiczyć od razu?

Operacje chirurgiczne to nie tylko mastektomie. Standardem leczenia nowotworu piersi są obecnie zabiegi oszczędzające. Ponadto wykonywanych jest szereg innych, niejednokrotnie bardzo złożonych, zabiegów onkoplastycznych i rekonstrukcyjnych.

Szeroki wachlarz stosowanych technik operacyjnych sprawia, że odpowiednio ukierunkowana fizjoterapia jest bardzo ważnym aspektem postępowania pooperacyjnego. Już w pierwszej dobie po zabiegu wprowadzane powinny być wczesne interwencje z zakresu fizjoterapii. Należy pamiętać również o szeroko pojętej edukacji pooperacyjnej.

Jak wygląda taki powrót do sprawności po mastektomii?

Każdy przypadek jest inny i wymaga odmiennego podejścia. Leczenie onkologiczne ma charakter bardzo złożony. To nie tylko zabieg chirurgiczny, ale również radio-/chemio- czy hormonoterapia. Leczenie może być przyczyną szeregu powikłań strukturalnych i funkcjonalnych. Do najczęściej występujących możemy zaliczyć dolegliwości bólowe, ograniczenia ruchomości, zespół przewlekłego zmęczenia związanego z choroba nowotworową czy też obrzęk limfatyczny. Te wszystkie zaburzenia mogą wpływać na zmniejszenie aktywności fizycznej i obniżenie jakości życia. Rolą fizjoterapeuty jest tę jakość życia podnosić.

Co roku spotykasz się ze swoimi pacjentkami po zakończeniu leczenia choćby podczas projektu „Ty Ja My”. Dlaczego?

Inicjatorkami projektu są panie Justyna Maćkowiak-Szukalska i Karolina Wasilewska-Waligóra, z którymi na co dzień współpracuję w ramach inicjatywy „Serce od serca”. Bardzo się cieszę, że są takie inicjatywy. Dzięki nim kobiety, często dotknięte i zmęczone procesem leczenia, mogą znów poczuć się wyjątkowo i wspaniale. Z radością patrzę, kiedy stają przed obiektywem piękne, umalowane, uczesane, ubrane. Jestem z nich zawsze bardzo dumna i wzruszona. Daje to też ogromną motywację do dalszej codziennej pracy i dalszego rozwoju. To również doskonały czas na rozmowę i podjęcie wszystkich ważnych tematów związanych z nowotworem piersi. Bez wątpienia takich wydarzeń powinno być jak najwięcej.

Pamiętajmy, że nowotwór piersi występuje średnio u co ósmej kobiety. Mamy do czynienia z chorobą cywilizacyjną. Apelujemy do pań, żeby badały się regularnie. Wcześnie wykryty nowotwór piersi daje ogromne szanse na całkowite wyleczenie.