Najnowszy numer SUKCESU już dostępny 🌞 Sukces po poznańsku to najpopularniejszy magazyn lifestylowy o Poznaniu 🌞  

Organizator:

Adwentowe atrakcje w Wielkopolsce

07.12.2022 12:17:01

Podziel się

Ten, kto wymyślił kalendarz adwentowy, chciał osłodzić sobie czas oczekiwania na Boże Narodzenie. Niech nasz kalendarz wypełnią nie słodycze, a plany. Umilimy sobie grudniowe dni krótkimi wycieczkami do wielkopolskich miast i miasteczek. Wśród świątecznych iluminacji wyglądają one jak z bajki.

TEKST: Daria Miedziejko, Wielkopolska Organizacja Turystyczna
ZDJĘCIA: UM Gniezno, UG Września, Deli Park

Jeszcze niedawno, by poczuć atmosferę jarmarku bożonarodzeniowego, trzeba było wstać o czwartej nad ranem i w grudniową sobotę jechać kilkaset kilometrów do Berlina albo Drezna. Potem z westchnieniem rozstawać się z każdym euro, płacąc za drobne upominki. I stresować się, że z lekcji niemieckiego w praktyce pozostało tylko: „nein”, „danke” i ewentualnie nucone pod nosem: „Stille Nacht, heilige Nacht”.

Teraz jarmarki przyszły do nas. W Poznaniu w tym roku będą zorganizowane w czterech lokalizacjach. Podobnie w wielu miejscowościach w regionie ryneczki i place zapełnią się budkami ze świątecznymi ozdobami. Śmiech dzieci zmiesza się z radosnymi taktami pastorałek, a zapach pierników stopi się z wonią grzańca. Każdy z organizatorów chciałby oprócz typowych atrakcji zaskoczyć i zjednać sobie mieszkańców i gości jakimś punktem wyjątkowym w programie. Przyjrzyjmy się tym obietnicom.

Mali artyści włączają światło
W XIX w. wytyczono w Gnieźnie przebieg ul. Tumskiej (biegnącej z rynku do katedry) taki jak dzisiaj znamy. W tamtych czasach nikt, nawet wiedziony genialną intuicją, nie mógł sobie wyobrazić, jak efektowny będzie stąd widok na katedrę podczas jarmarku bożonarodzeniowego. Jak nastrojowo będzie wyglądać ulica skąpana w blasku świątecznych lampek! Było to bowiem dziesiątki lat przed wprowadzeniem na ulice miasta elektryczności. Dziś dla samego tego obrazka warto zawitać do Gniezna w dniach od 2 do 6 grudnia.

Jarmark rozpocznie się od włączenia iluminacji przez dzieci, które uczestniczyły w konkursie plastycznym. Maluchy rysowały, a ich prace wykorzystano do projektu oficjalnej miejskiej kartki świątecznej. Inne dzieci też będą miały w Gnieźnie frajdę. Planowane są warsztaty w budynku starego ratusza, dużo radości zapewni także wesołe miasteczko. Wycieczkę wspaniale dopełni wizyta w jednej z fabryk bombek, z których od lat miasto słynie. A może akcent kulturalny w programie? I tu można na Gniezno liczyć: w ostatnim dniu jarmarku Teatr im. Aleksandra Fredry wystawia „Opowieść wigilijną”.

Swojsko i kameralnie
Jarmarki organizują też mniejsze miasta. We Wrześni zaplanowano początek wydarzenia w sam dzień św. Mikołaja. Przez pięć kolejnych dni będzie go można spotkać na rynku aż do późnych godzin wieczornych. Dzieci cieszą się na przejażdżkę karuzelą wenecką, dorośli na spotkanie z przyjaciółmi wśród klimatycznych drewnianych stoisk z rękodziełem i świątecznymi wiktuałami. 12-metrowa choinka na tle zabytkowej wieży ratusza wygląda zjawiskowo. Przed pożegnaniem się z miastem warto wybrać się na spacer jego ulicami. Obojętnie, który kierunek wybierzemy, natrafimy na coś szczególnego. Kilka kroków za ratuszem widać dostojną bryłę średniowiecznej fary. Jeśli zaś udamy się w przeciwną stronę, zobaczymy przepięknie odnowiony dziewiętnastowieczny pałac na Opieszynie. Podobnie jak we Wrześni, jarmark w Środzie Wielkopolskiej przyciąga nie tylko klasyką gatunku: rozświetlonymi stoiskami, smakowitym jadłem, rzewnymi kolędami. Wyróżnikiem lokalnych jarmarków jest malownicza zabytkowa sceneria. Świątecznie przybrany rynek ma prawdziwy klejnot w tle: średzką kolegiatę. Właśnie mija rok, odkąd ta gotycka świątynia nosi zaszczytny tytuł bazyliki mniejszej. Tu przez trzydzieści lat działał wybitny organicznik ks. Augustyn Szamarzewski, a w grudniu 1919 r. średzcy powstańcy złożyli przysięgę przed wyruszeniem na pomoc walczącemu Poznaniowi.

Nie tylko jarmarki
Początkujący organizatorzy pracowniczych wigilii chcieliby się pewnie dowiedzieć, jak stworzyć magiczny świąteczny nastrój. Jakieś pomysły? Ktoś coś? Tak, mogą oczywiście przejść się na jarmark bożonarodzeniowy, ale mogą też podpatrzeć sekrety u innych mistrzów. I tak na przykład w Deli Parku za Szreniawą inspiracji jest bez liku. Do obiektu zjeżdżają rodziny z dziećmi z całej Polski, bo gdy nadchodzą długie jesienne wieczory, okolica mieni się milionami różnobarwnych lampek. Tworzą one bajkowe ogrody, kolorowe tunele, wodospady, pałac z krainy lodu. Co pół godziny zwiedzający oglądają baśń wyświetlaną w technologii laserowej. Gdy wydaje się, że spacer po parku się kończy i nic już nas nie zadziwi, dostrzegamy magiczną ścieżkę w koronach drzew. To tylko część atrakcji na zewnątrz. W weekendy czekają dodatkowe niespodzianki, a wśród nich zagroda Świętego Mikołaja z żywymi reniferami czy rzeźbienie w lodzie. Świąteczna Kraina w Deli Parku działa aż do połowy lutego, czyli końca ferii zimowych w Wielkopolsce. W sezonie zimowym ożywa także Piracki Park Rozrywki w Kościanie. Parkowi świateł towarzyszy tu kryte lodowisko, a obiekt zaprasza od czwartku do niedzieli.

Kiedyś dzieci uczyły się liczyć do dwunastu na zegarze, a do dwudziestu czterech przy odliczaniu grudniowych dni do świąt. Teraz adwent mija prędko, zwłaszcza młodym i zdrowym. Pomysłów na ekscytujące spędzenie tego czasu jest mnóstwo. Trzeba mądrze wybrać, by znaleźć też chwilę na spakowanie prezentów, napisanie tradycyjnych kartek czy telefon do tych, którym się z różnych powodów jednak dłuży…