Dobre, bo używane
Samochody używane są doskonałą alternatywą nie tylko dla klientów indywidualnych, ale też dla klientów biznesowych. Coraz więcej firm decyduje się na wykup floty używanej nie tylko ze względu na dobre ceny samochodów, ale na atrakcyjne możliwości kredytowania. Lexus Poznań – Ławica i Toyota Mikołajczak posiadają aż 400 aut używanych na sprzedaż wszystkich marek. Każde jest doskonale sprawdzone, ma skrupulatnie udokumentowaną historię i można je mieć… od ręki. Klienci indywidualni mogą z kolei kupić samochód na zasadzie kluczyk za kluczyk – zostawiają swoje stare auto i następnego dnia wyjeżdżają nowym. Brzmi dobrze? Brzmi rewelacyjnie!
ROZMAWIA: Joanna Małecka-Wenz
ZDJĘCIA: Agata Jesse Obiektywnie
[Współpraca reklamowa]
400 samochodów brzmi imponująco.
Bartosz Chrabąszcz, kierownik działu samochodów używanych: Mamy 150 samochodów na miejscu w Poznaniu, pozostałe znajdują się w naszych salonach w Lesznie i Kaliszu. 70 samochodów to marki premium, a 330 to samochody marek popularnych, w tym samochody dostawcze. Wszystkie popularne mają dodatkową gwarancję na rok, a w przypadku Toyoty i Lexusa możemy tę gwarancję przedłużyć do 10 lat. Klienci bardzo często nie ufają samochodom używanym, głównie dlatego, że kupując w standardowym komisie, tak naprawdę nie wiemy, co kupujemy. U nas nie ma się czego bać. Wszystkie samochody przechodzą przez naszą ścieżkę serwisową. Mamy najnowocześniejszy serwis w Polsce. Dzięki technice laserowej jesteśmy w stanie znaleźć nawet najmniejszą wadę. Mechanik, który obsługuje maszynę, ma w protokole aż 170 punktów do sprawdzenia. Proszę mi wierzyć, że nic nam nie umknie. Przy zakupie taki protokół pokazujemy klientom.
Kiedy jechałam do Was, nie sądziłam, że przy salonie z nowymi pięknymi samochodami może być też przestrzeń dla aut używanych.
BC: Wiele osób tak myśli. Jadąc Bukowską w stronę lotniska, widzą piękne salony Lexusa i Toyoty. Natomiast z salonu Toyoty zadaszonym przejściem można dostać się do salonu samochodów używanych, który utrzymany jest w koncepcji japońskiej gościnności. Przed salonem mamy komfortowy duży parking dla klientów, co jest niezwykle cenne dla zmotoryzowanych. Proszę śmiało zaparkować i wejść do nas na kawę. Oprowadzimy po naszym zadaszonym parkingu, pokażemy, co mamy w ofercie. Oferujemy samochody od 1500 złotych do nawet
800 000 złotych. Dodatkowo przy zakupie auta nasi doradcy ds. ubezpieczeń przedstawią klientom porównanie ofert wielu towarzystw ubezpieczeniowych, wskazując znaczące różnice przy wyborze określonego zakresu polisy.
Filip Pawlak, doradca ds. sprzedaży samochodów używanych: Pamiętam wszystkie wydania aut, które kupili nasi klienci. Nie zapomnę seicento, które sprzedaliśmy za 1500 zł owinięte w kokardę i odpowiednio wypucowane. Celebrowaliśmy to tak samo jak wtedy, kiedy klientowi wydawaliśmy porsche za 800 000 złotych. Każdego klienta, nieważne jakim samochodem od nas wyjeżdża, traktujemy tak samo. Tym wyróżniamy się na rynku.
Jakie samochody macie w swojej ofercie?
FP: Posiadamy samochody różnych marek. Odkupujemy wszystkie możliwe pojazdy dostępne na rynku. Mamy auta z fakturą VAT 23% oraz takie sprzedawane w ramach umowy kupna-sprzedaży.
BC: Najpopularniejsze samochody, o które klienci pytają, to auta typowe do miasta, takie jak toyota yaris, toyota aygo lub aygo X, toyota yaris cross, lexus LBX, UX. Toyota aygo oraz yaris cross to samochody doskonale skonstruowane i wygodne. Idealnie odnajdują się w miejskiej dżungli. Kolejna gama samochodów, która cieszy się dużym zainteresowaniem, to SUV-y i sedany. Najwięcej osób decyduje się na samochody hybrydowe.
Dlaczego?
FP: Mało palą. Osoby, które kupują samochody z napędem hybrydowym, dzwonią do nas i chwalą się spalaniem nawet na poziomie 3 litrów!
Nieee.
FP: Naprawdę. Jak już nauczymy się jeździć samochodem hybrydowym i zaczniemy wykorzystywać tryb zwiększonej rekuperacji, to te wyniki spalania są fenomenalne. Wśród moich klientów jest małżeństwo, z którym mam kontakt do dzisiaj. Zostawili w rozliczeniu dwa swoje samochody i kupili toyotę C-HR. Jeżdżą nią oboje, ale konkurują między sobą. Osoba, która wygeneruje wyższe spalanie, tankuje auto (śmiech). Serdecznie ich z tego miejsca pozdrawiam. Ludzie chętnie sięgają po lexusy: UX, NX czy RX cieszą się ogromnym powodzeniem.
Mają dobrą cenę?
FP: To też, ale lexus jest królem niezawodności. Mamy wielu klientów, którzy szukają używanych lexusów, bo chcą przejechać 30 000 kilometrów bez awarii i tak faktyczne się dzieje. To fenomen na skalę samochodów premium.
Dlaczego warto kupić auto używane?
BC: Samochody tracą na wartości. W naszej flocie mamy auta 2–3-letnie w bardzo dobrym stanie, z dobrymi przebiegami, serwisowane przez nas, w naprawdę atrakcyjnej cenie. Jeśli, przykładowo, spodoba się Pani samochód, który mamy na stanie w Lesznie, a jest Pani z Poznania, natychmiast go dla Pani ściągniemy. Podobnie sytuacja wygląda w pozostałych punktach. Samochody do wydania są zawsze wyczyszczone oraz przechodzą kompletny auto detailing.
A jak wygląda finansowanie?
FP: Opcji jest wiele. Od standardowego kredytu, najchętniej wybieranego przez osoby prywatne, poprzez ofertę Kinto One, która może być idealnym rozwiązaniem zarówno dla osoby prywatnej, jak i firmy, po leasingi. Jest opcja leasingu VAT marża. W kwestii kredytów mamy standardowy kredyt, który można wziąć na całą kwotę i spłacać do końca, ale jest coś takiego jak kredyt z ratą balonową – Toyota EASY. To ostatnio coraz częściej wybierana opcja.
Na czym polega?
FP: Polega na tym, że przy zakupie samochodu za 150 000 zł wpłacamy 50 000 złotych, a drugie 50 000 złotych zostawiamy sobie na „później”, BĄDŹ MINIMIALNIE 10% WARTOŚCI POJAZDU. W tzw. międzyczasie spłacamy resztę kapitału. Kiedy dochodzimy do momentu spłaty OSTATNIEJ RATY, mamy możliwość rozbicia jej na kolejne finansowanie. Jeśli zdecydujemy się wziąć auto na 4 lata w kredycie i po tym czasie wrócimy do naszego punktu samochodów używanych, możemy zostawić ten samochód w rozliczeniu. My, jako punkt samochodów używanych, wyceniamy pojazd, podajemy wartość, za jaką możemy go odkupić. Klient zyskuje to, że kredyt ma spłacony, a jeśli auto jest warte załóżmy 120 000, to po odjęciu tych 50 000 zł pozostaje mu 70 000 na wpłatę własną do następnego samochodu.
Produktem spokrewnionym jest Kinto One – leasing operacyjny z dużym wykupem. Jest to produkt, który ma w sobie struktury leasingu i najmu. Rozliczamy go podatkowo jak standardowy leasing. Jest to świetne rozwiązanie zarówno dla klienta prywatnego, jak i dla firmy. Główna różnica między Kinto a standardowym leasingiem polega na tym, że w standardowym leasingu spłacamy wartość pojazdu, a w Kinto spłacamy utratę wartości rynkowej.
BC: Roczne czy dwuletnie samochody to są samochody demonstracyjne albo te po kontraktach Kinto, które zawierają pełną dokumentację fakturową, są one idealnym rozwiązaniem dla przedsiębiorców. Przy zakupie takiego auta płacimy już 10 procent mniej w porównaniu z nowym modelem, bo nowe tracą na wartości, chociaż to się obecnie mocno wypłaszcza. To naprawdę świetna alternatywa dla osób, których nie stać na nowe samochody. Auta, które trafiają do nas po leasingach, są w bardzo dobrym stanie, zadbane, często po jednym właścicielu. Warto do nas zajrzeć jeszcze w tym roku, bo od nowego roku niestety, ale ceny aut wzrosną. Wynika to z normy unijnej CAFE, która wymusi na nas podwyżki.
Zapraszamy więc na Bukowską 237 w celu skorzystania z naszych ofert zarówno w zakresie aut używanych, a także aut nowych, dostawczych oraz serwisu, w którym mamy moce przerobowe. Na klienta czeka wygodny parking przed salonem. Z kolei za salonami znajduje się parking buforowy, który oferuje przechowanie auta na czas wakacji, a także wygodny transfer na lotnisko. Zapraszamy serdecznie.