Najnowszy numer SUKCESU już dostępny 🌞 Sukces po poznańsku to najpopularniejszy magazyn lifestylowy o Poznaniu 🌞  

Organizator:

Kino bez barier – kultura bez granic

Podziel się

Wyjście do kina to dla wielu z nas zwykły piątkowy wieczór, ale dla osób z niepełnosprawnościami taka chwila często pozostaje w sferze marzeń. W Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu (CK ZAMEK) projekt „Kino bez barier” zmienia tę rzeczywistość, otwierając drzwi kinowej sali dla wszystkich, bez względu na ograniczenia związane z wadą wzroku, słuchu i ruchu.

 

TEKST: Anna Kowalska, ZDJĘCIA: CK ZAMEK

 

„Kino bez barier” – kultura na wyciągnięcie ręki

„Kino bez barier” to coś więcej niż jednorazowa akcja. To pierwsza w Polsce cykliczna inicjatywa, która dwa razy w tygodniu – we wtorki i czwartki – zaprasza na seanse filmowe z bieżącego repertuaru, dostosowane do różnych potrzeb. W odróżnieniu od okazjonalnych wydarzeń, które zdarzają się w innych miejscach, tutaj dostępność to element stałych działań. Filmy wyświetlane są z audiodeskrypcją dla osób niewidomych i niedowidzących (technika narracyjna, w której lektor opisuje elementy wizualne filmu – od szczegółów scenografii, przez ruchy postaci, po zmiany oświetlenia – co pozwala płynnie śledzić akcję), z napisami rozszerzonymi dla osób niesłyszących (oprócz dialogów zawierają opisy dźwięków, takich jak trzask drzwi czy śmiech, co umożliwia pełniej zrozumieć atmosferę filmu) oraz z tłumaczeniem na polski język migowy. Dodatkowo sala kinowa w CK ZAMEK jest przystosowana dla osób na wózkach, a bilety kosztują 5 złotych, co sprawia, że kino staje się dostępne nie tylko technicznie, ale i finansowo dla każdego.

Jak to się zaczęło?

Pomysł narodził się w 2022 roku, kiedy pracownicy Działu Programów Społecznych CK ZAMEK postanowili przełożyć wcześniejsze, sporadyczne działania z zakresu dostępności na stałą ofertę kinową. W tym samym roku Kino Pałacowe otworzyło nową salę – Audiowizualną, która miała potencjał, by służyć szerszej publiczności. Po kilku mniej i bardziej udanych próbach, serii konsultacji ze środowiskami osób z niepełnosprawnościami i organizacjami pozarządowymi, w 2022 roku ruszył pilotażowy program. Już pierwsze seanse przyciągnęły pełną salę. „Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu” – wspomina jedna z pomysłodawczyń projektu Joanna Stankiewicz z Działu Programów Społecznych CK ZAMEK. Kluczem do sukcesu okazała się prostota: tanie bilety, regularność pokazów i otwartość na sugestie widzów. Od tamtej pory projekt stale się rozwija, a liczba seansów i wydarzeń rośnie z roku na rok.

Uniwersalność, inkluzywność i integracja

Projekt został stworzony z myślą o osobach, które na co dzień napotykają przeszkody w dostępie do kultury: niewidomych, niedowidzących, niesłyszących, niedosłyszących oraz poruszających się na wózkach. Jednak jego siła tkwi w inkluzywności, ponieważ seanse są otwarte dla wszystkich niezależnie od stopnia sprawności i stanu zdrowia. Można na nie wybrać się całą rodziną lub grupą przyjaciół, gdzie tylko jedna osoba potrzebuje wsparcia i każdy równie komfortowo będzie mógł obejrzeć seans. „My tego projektu i tych pokazów nie dedykujemy osobom z niepełnosprawnościami. Chcemy, żeby były dla wszystkich, chcemy skończyć już z podziałem. Nasz przykład to świetnie pokazuje, że możemy wszyscy wspólnie oglądać w tym samym czasie, w tej samej sali, ten sam film i to nie wpływa negatywnie na jego odbiór. Po prostu obok siedzi osoba, która ma słuchawkę i słucha dodatkowo audiodeskrypcję – mówi jedna z liderek projektu Anna Gruszczyńska z Działu Programów Społecznych CK ZAMEK. W praktyce oznacza to, że każdy, kto potrzebuje dodatkowego wsparcia, może z niego skorzystać i tyle. Albo aż tyle… Organizatorzy regularnie konsultują się z widzami, szkołami i organizacjami pracującymi z i dla osób z niepełnosprawnościami, by dostosować repertuar i udogodnienia do konkretnych oczekiwań. A co można znaleźć w repertuarze? Głównie najnowsze hity kinowe, ale też ponadczasowe klasyki. Ta różnorodność gatunkowa i tematyczna sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie – od komedii po dramaty i filmy animowane.

 

„Festiwal kina bez barier” – święto kina dostępnego

Oprócz regularnych seansów, raz w roku organizatorzy przygotowują „Festiwal kina bez barier”, który składa się z dwóch części – branżowej, czyli „Forum bez barier” oraz ogólnodostępnego „Przeglądu filmów dostępnych” dla widzów. W bieżącym roku podczas przeglądu zaprezentowano 13 filmów z Azji, Ameryki i Europy, którym towarzyszyły prelekcje i spotkania. Forum natomiast stworzyło platformę do dyskusji o barierach, z jakimi borykają się osoby z niepełnosprawnościami, oraz o możliwościach wdrażania systemowych rozwiązań, które mogą znacząco poprawić dostępność wydarzeń kulturalnych. „Forum powstało po to, żeby z jednej strony wypracować różne systemy i modele współpracy pomiędzy instytucjami kultury a dystrybutorami, kiniarzami, twórcami audiodeskrypcji, ale z drugiej strony, żeby promować tę ideę dostępnego kina. Bywamy na wszystkich ważniejszych wydarzeniach branżowych i tam staramy się o niej jak najwięcej mówić, pokazywać dobre przykłady. Poprzez Forum chcemy dodatkowo dawać narzędzia do działania. Instytucje, które chcą zacząć wprowadzać zmiany, bardzo często boją się, że wciąż za mało wiedzą, żeby zrobić ten pierwszy krok. My przekonujemy, że każdy krok się liczy i że nie trzeba obawiać się błędów – to element uczenia się, my też je popełnialiśmy. Dostępność to proces, nikt nie wie wszystkiego – podkreśla Joanna Stankiewicz.

„Kino bez barier w drodze” – rozszerzanie granic dostępności

„Kino bez barier w drodze” to kolejna inicjatywa zespołu „Kina bez barier”, która latem rusza w trasę po Wielkopolsce. Ekipa CK ZAMEK odwiedza mniejsze miejscowości w regionie, takie jak Chodzież, Śrem czy Kalisz, organizując pokazy w lokalnych kinach i domach kultury. „Chcemy dotrzeć do tych, którzy nie mogą przyjechać do Poznania” – tłumaczą organizatorki. Seanse z audiodeskrypcją, napisami i tłumaczeniem na język migowy odbywają się w miejscach, gdzie dostęp do kultury często jest ograniczony. Po każdym pokazie odbywają się warsztaty i dyskusje, które integrują lokalną społeczność i zachęcają do rozmowy o dostępności. W 2024 roku „Kino bez barier w drodze” odwiedziło osiem miejscowości, a frekwencja zaskoczyła nawet samych organizatorów.

Seanse sensorycznie przyjazne

Zespół CK ZAMEK przygotowuje też pokazy sensorycznie przyjazne, które są organizowane we współpracy ze szkołami i ośrodkami wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. To rozwiązanie stworzone jest z myślą o osobach neuroróżnorodnych, w tym w spektrum autyzmu, dzieciach z nadwrażliwością sensoryczną i tych, które potrzebują spokojniejszego środowiska. „Nikt nikogo nie ucisza, nikt nie zwraca uwagi, można się głośno śmiać, poruszać się po sali” – podkreślają organizatorzy. Co istotne również dla innych kin, przygotowanie takich seansów nie wymaga żadnych nakładów finansowych. Ważne jest tutaj jedynie dostosowanie ustawień projektora, zadbanie o to, by światło pozostało lekko przygaszone, dźwięk był wyciszony, a sala była wypełniona maksymalnie w 70%.

 

Niepełnosprawność nie musi oznaczać wykluczenia

Dostęp do kultury dla osób z niepełnosprawnościami wciąż przypomina tor przeszkód. Bariery architektoniczne, brak odpowiednich technologii i ograniczona świadomość organizatorów sprawiają, że kino, teatr czy koncert często pozostają poza zasięgiem. „Jesteśmy w XXI wieku, a takie rzeczy nadal się dzieją i kultura nie jest dostępna, co rzeczywiście przekłada się na czyjeś życie i funkcjonowanie” – zauważa zespół Kina bez barier. Projekt przełamuje te ograniczenia. To krok w stronę normalności, w której wizyta w kinie nie wymaga nadzwyczajnych przygotowań. Dostęp do kultury wciąż nie jest oczywisty. W Polsce systemowe rozwiązania są w powijakach, a sporadyczne inicjatywy nie wystarczają, by zaspokoić realne potrzeby. „Kino bez barier” wyróżnia się na tym tle jako pionierski projekt zapewniający regularną ofertę realizowaną przez instytucję kultury, a nie fundację czy organizację pozarządową. „Zaczęliśmy w 2022 roku i od pierwszego pokazu mamy komplet widzów” – wspomina koordynatorka projektu. To dowód na to, że zapotrzebowanie na takie działania jest ogromne.

Kino bez barier zmienia Polskę i nie tylko

Sukces inicjatywy z Poznania zainspirował inne miasta w Polsce do wprowadzania podobnych rozwiązań i coraz więcej kin próbuje realizować inkluzywne seanse. Ponadto dzięki zewnętrznemu dofinansowaniu projekt „Kina bez barier” zyskał międzynarodowy charakter i pod nazwą „Cinema Without Barriers” działa w Rumunii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech, a CK ZAMEK w Poznaniu pełni funkcję lidera tego przedsięwzięcia. – Jesteśmy dumni, że to u nas się zaczęło i chcieliśmy przenosić nasze doświadczenie z Polski na inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej. Wybraliśmy ten region, bo po pierwsze wszyscy mierzymy się z podobnymi historycznymi zależnościami, a po drugie jednak widać dużą przepaść pomiędzy tym, jak wygląda dostępność w krajach zachodu, a jak w krajach dawnego bloku wschodniego. Udział w tym projekcie był dla nich dużym krokiem na przód i dał dużo wiatru w żagle. Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej mieli możliwość zakupu drogiego sprzętu, na który wcześniej nie mogli sobie pozwolić, więc to jest coś, co z nimi zostanie i będą mogli realizować regularnie te pokazy – mówi Anna Gruszczyńska.

 

Nie obywa się jednak bez wyzwań. Przygotowanie jednego filmu z audiodeskrypcją, napisami i tłumaczeniem na język migowy to koszt rzędu kilku tysięcy złotych. Kolejnym problemem bywa współpraca z dystrybutorami, ponieważ niektórzy nie zgadzają się na ingerencję w kopie filmowe, co zmusza organizatorów do korzystania z dodatkowych ekranów, nośników dla tłumaczy migowych lub organizowania tłumaczenia na Polski Język Migowy na żywo. Mimo to zespół nieustannie szuka nowych rozwiązań, by utrzymać projekt na wysokim poziomie. – Nigdy nie będziemy mogli powiedzieć, że mamy w pełni dostępne kino dla każdego. To jest nierealne. Jesteśmy tak różnorodni i mamy tak różne potrzeby, które czasami się wykluczają, że nie jesteśmy w stanie zrobić jednego pokazu, w którym będą mogły wziąć udział osoby niewidome, głuche i osoby w spektrum, dla których tłumacz na ekranie i dźwięk z audiodeskrypcji to za dużo. Działania w tym obszarze to często chodzenie na kompromis, żeby znaleźć wspólną płaszczyznę – podkreśla Maria Trzeciak, koordynatorka pokazów „Kina bez barier” w Poznaniu. Jednak coraz więcej kin robi pokazy dostępne albo planuje je uruchomić, a tym działaniom wychodzi naprzeciw technologia. Aplikacja „Kino Dostępne”, której twórcy podczas „Forum bez barier” otrzymali nagrodę za działania na rzecz osób z różnymi potrzebami, daje możliwość odsłuchania audiodeskrypcji z własnego smartfona. Dzięki temu kina zyskują możliwość realizowania pokazów dostępnych z audiodeskrypcją już bez potrzeby zakupu bardzo drogiego sprzętu. Nie jest to rozwiązanie idealne, bo wymaga posiadania i korzystania ze smartfonu, ale jest z pewnością krokiem naprzód. – To jest nasze marzenie i nasz cel, że kiedyś nie będzie funkcjonował specjalny szyld kina bez barier, tylko każdy seans będzie dostępny i każdy będzie mógł wybierać z pełnego repertuaru filmów – podkreśla Joanna Stankiewicz.

Dlaczego warto przyjść?

„Kino bez barier” to propozycja nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami, ale dla wszystkich, którzy kochają kino. „Zapraszamy wszystkich. Przyjdź, weź słuchawki, jeśli chcesz, albo oglądaj bez – to Twój wybór” – zachęcają organizatorzy. Jeśli mieszkasz poza Poznaniem, śledź harmonogram „Kina bez barier w drodze” – być może wkrótce zespół pojawi się w Twojej okolicy.