Witamy w LIPCU! Najnowszy numer SUKCESU jest już dostępny 🌞 zapraszamy do lektury e-wydania najpopularniejszego magazynu lifestylowego o Poznaniu 🌞  

Organizator:

Pomnik Hipolita Cegielskiego [GALERIA ZDJĘĆ]

31.10.2023 12:12:35

Podziel się

Legenda miejska głosi, że pomnik Hipolita Cegielskiego miał być rzeźbą kinetyczną. Koło lokomobili, które trzyma, miało się kręcić, a co kilka obrotów wypuszczać parę. Śladem po tym zamyśle ma być żeliwne koło i podwiana marynarka najwybitniejszego przedstawiciela poznańskich organiczników.

TEKST: dr Paweł Cieliczko
ZDJĘCIA: Tomasz Koryl

Biografia Cegielskiego to materiał nie tylko na anegdotę, ale na prawdziwą literaturę. Urodził się we wsi Ławki pod Trzemesznem, gdzie skończył szkołę powszechną. Edukację kontynuował w Liceum św. Marii Magdaleny w Poznaniu, do którego po studiach powrócił jako wykładowca literatury klasycznej. Zostałby pewnie czołowym poznańskim nauczycielem, znanym do dziś kilku lokalnym historykom edukacji, gdyby nie władze pruskie, które sprawiły, że skierował swoją aktywność w zupełnie inną stronę.

Z filologa przemysłowiec
W 1846 roku szef poznańskiej policji hrabia Julius von Minotuli rozbił siatkę polskich konspiratorów przygotowujących zbrojne powstanie. W działalność wywrotową zaangażowani byli uczniowie Marynki – nauczyciele wraz z policjantami mieli przeszukać ich kwatery. Profesor Cegielski odmówił udziału w takich działaniach, a jako że posada nauczyciela była etatem rządowym, został zwolniony z pracy. Filolog z wilczym biletem nie mógł znaleźć zatrudnienia, postanowił więc założyć własną firmę, z której nikt nie będzie mógł go już zwolnić.

W Hotelu „Bazar”, stanowiącym centrum polskich inicjatyw narodowych, kulturalnych, ale przede wszystkim gospodarczych, otworzył skład maszyn i narzędzi rolniczych. Szybko zorientował się, że wiele urządzeń potrafi wykonać lepiej. Przy ulicy Koziej założył warsztat, który rozwijał się tak szybko, że wkrótce musiał zakupić działkę przy ul. Strzeleckiej, gdzie przeniósł swoją fabrykę, która wyrosła na największy zakład w mieście.

Nazwisko Cegielski stało się synonimem zakładów metalowych i symbolem miasta. Przybyszy zdumiewało, że poznaniacy nie uhonorowali tak wybitnej postaci. W 1937 roku, w „Kurierze Poznańskim”, Adolf Nowaczyński pisał: „Pomnika rzecz jasna jeszcze nigdzie nie ma, na żadnym placu, na żadnym skwerze”. Niewiele zmieniło się w tej materii po wojnie, Zakłady Cegielskiego znacjonalizowano, ale ich twórcy nadal nie potrafiono docenić, na co w 1981 roku, na łamach „Ilustrowanego Kuriera Polskiego”, żalił się Wojciech Owsianowski: „Nie znajdziemy w Poznaniu skromnego pomnika, choćby tablicy pamiątkowej”.

Idea odlana w spiżu
Idea uhonorowania Cegielskiego pomnikiem w reprezentacyjnym punkcie miasta narodziła się w 1998 roku, wraz z powstaniem Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego. Przekuwanie idei w czyn rozpoczęto w 2005 roku, gdy uformował się Komitet Honorowy, na którego czele stanął prezydent Poznania Ryszard Grobelny. W styczniu następnego roku powołano społeczny komitet budowy i rozpoczęto publiczną zbiórkę, bo pomnik miał być wzniesiony – dziewiętnastowiecznym poznańskim zwyczajem – nie z funduszy publicznych, ale z datków wpłacanych przez poznanianki i poznaniaków (pomnik sfinansowało 177 darczyńców zbiorowych oraz 1125 indywidualnych).

7 sierpnia 2009 roku, na skwerku u zbiegu ul. Św. Marcin i ul. Podgórnej, wmurowano akt erekcyjny i wylano fundament, na którym stanął trzymetrowy cokół z zielonego marmuru, opleciony spiżową opaską z mottem poznańskich organiczników, zaczerpniętym z „Georgik” Wergiliusza – „Labor omnia vincit” („Praca wszystko pokona”).

Uroczyste odsłonięcie pomnika odbyło się w sobotę 19 września 2009 roku o godzinie 13.00. Po salwie armatniej oddanej przez członków Poznańskiego Bractwa Kurkowego Zofia Cegielska-Doerffer (prawnuczka Hipolita Cegielskiego) oraz Marian Król (prezydent Towarzystwa im. Hipolita Cegielskiego) odsłonili posąg legendy poznańskiej pracy organicznej i polskiego patriotyzmu gospodarczego.

Piast Cegielski
Inicjatywa wzniesienia pomnika Cegielskiego nie budziła kontrowersji. Polemiki i dyskusje wzbudziła forma jego ukazania. Krytykowano proporcje postaci, unoszące się poły marynarki, chłopskiego wąsa, a zwłaszcza wielkie koło. Krzysztof Jakubik, autor pomnika, nie odniósł się do zastrzeżeń, nie wyjaśnił też swej koncepcji, pozostawił pole do swobodnej interpretacji dzieła. Spróbuję swojej.

Pomnik Cegielskiego stanął przy placu Wiosny Ludów upamiętniającym zryw, który zakończył się klęską i na siedemdziesiąt lat zamroził akcje insurekcyjne w naszym regionie. Cegielski umieszczony jednak został na wysokim cokole, wyrastającym ponad apokaliptyczne otoczenie zaniedbanego placu, jakby wiedział, jak przeprowadzić nas przez trudne dekady do ostatecznego triumfu. Chłopski wąs odsyła nas do wiejskiej tradycji, garnitur odczytać można jako strój symbolizujący inteligencję i mieszczaństwo, natomiast wielkie koło to polski przemysł, który zamierza stworzyć – to zapowiedź trudnego procesu modernizacji, który doprowadzi nas do zwycięstwa.

Państwo polskie zaczęło się w Wielkopolsce, jego początki wiążą się z postacią Piasta Kołodzieja. W XIX wieku Polski znów nie było, Cegielski był więc jak Piast, który chciał ją zbudować na nowo. Ta budowa zapisana była w jego nazwisku, ale także w żelaznym kole od lokomobili, symbolizującym przemysł, które miało stać się kołem zamachowym dla nowej Polski.