Poznań w Przewodniku Michelina

TEKST: Juliusz Podolski
ZDJĘCIA: Archiwum prywatne

Przewodnik powstał z inicjatywy firmy Michelin (producenta opon) z myślą o kierowcach podróżujących po drogach Francji. Pierwsze wydania Przewodnika dołączane były bezpłatnie do zakupionych opon. Kolejne dostępne były za symboliczną cenę. Sekcja gastronomiczna Przewodnika powstała w 1926 roku. System ocen bazował pierwotnie na jednej gwiazdce, przyznawanej rekomendowanym lokalom. Z czasem system ocen rozwinął skalę do trzech gwiazdek, pod którymi kryją się takie treści:

* „Kuchnia wysokiej jakości, warta tego, by się zatrzymać”,

** „Doskonała kuchnia, warta tego, by nadłożyć drogi”,

*** „Wyjątkowa kuchnia, warta specjalnej podróży”.

Czerwony Przewodnik przyznaje również wyróżnienia i tu lista docenionych polskich restauracji jest już znacznie dłuższa. Symbol Bib Gourmand, oznaczający korzystny stosunek jakości do ceny, mają warszawskie restauracje Butchery and Wine, Szóstka i Warszawska oraz krakowskie bistro Zazi i restauracja Fiorentina. Z kolei tak zwane komplety sztućców przyznano kilkudziesięciu restauracjom, w tym 4 komplety sztućców były dla warszawskiej Amber Room, a 3 komplety dla krakowskiego Copernicusa.

Poznań w sferze zainteresowań Michelina
Wydawca Przewodnika Michelin ogłosił w ostatnich dniach, że restauracje z Poznania będą uwzględnione w najbliższym wydaniu tego prestiżowego zestawienia. To trzecie polskie miasto, które zostanie ocenione przez słynnych inspektorów – to wynik nawiązania współpracy wydawcy Czerwonego Przewodnika z Polską Organizacją Turystyczną. – To doskonała wiadomość. Przewodnik Michelin jest najbardziej prestiżowym tego typu wydawnictwem na świecie. To, że najważniejsi recenzenci kulinarni zdecydowali się odwiedzić Poznań, świadczy o wysokim poziomie lokalnej gastronomii – powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Poznańską ofertę gastronomiczną od dłuższego czasu obserwują nie tylko smakosze i krytycy kulinarni z Polski, ale także świata. W ostatnim okresie pojawiło się w mediach zagranicznych, sporo publikacji wskazujących zarówno na smakowitości oferowane przez poznańskie lokale, ale także na kucharzy, którzy tworzą wyjątkowe kulinarne kreacje. – Gastronomiczna oferta Poznania została dostrzeżona przez najważniejszy przewodnik kulinarny na rynku. Świadczy to o ogromnym potencjale naszej oferty – mówi Jan Mazurczak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej (PLOT), odpowiedzialnej między innymi za promocję kulinarnej oferty miasta. – Od wielu lat oferta kulinarna Poznania zyskiwała popularność i stawała się coraz ważniejszym elementem wyboru kierunku podróży. Dziś kulinaria są jednym z głównych argumentów przemawiającym za wizytą w naszym mieście.

Podobnego zdania jest Gwendal Poullennec, międzynarodowy dyrektor Przewodników Michelina, który mówi: – Poznań jest miastem, które nasi inspektorzy zwiedzali z przyjemnością. Jego kuchnia charakteryzuje się kosmopolityzmem, z wpływami rozciągającymi się od Włoch po Japonię. I choć szefowie kuchni szanują tradycyjne przepisy, nie boją się ich interpretować w nowoczesny sposób. We wszystkich trzech polskich miastach błyszczą profesjonalne talenty, a ambitni szefowie kuchni chcą na nowo zinterpretować istotę polskiej kuchni i wyróżnić polską gastronomię na międzynarodowej scenie kulinarnej.

Anonimowość oceny
Wielką wartością Przewodnika jest to, że nie można kupić sobie w nim miejsca. Wydawca dba o to, żeby zachować pełną anonimowość oceny. Inspektorzy pojawiają się tylko w sobie znanym czasie i, co najważniejsze, płacą rachunki za zjedzone posiłki. Rzadko zdarza się, że gwiazdkę otrzymuje restauracja, w której szef kuchni nie jest rozpoznawalny – przynajmniej w regionie. Audytorzy oceniają autorską kuchnię, która wynika z historii, filozofii i pasji szefa kuchni.

Co daje obecność w Przewodniku?
– Obecność restauracji w Przewodniku Michelina stymuluje rozwój turystyki krajowej i zagranicznej, ale też samych pracowników gastronomii – mówi Daniel Pawełek, restaurator, współwłaściciel grupy Ferment, do której należy kilka warszawskich restauracji, w tym wyróżnionych przez BIB Gourmand Butchery & Wine oraz Rozbrat 20. – Gdy pytamy naszych zagranicznych gości, dlaczego wybrali naszą restaurację, odpowiadają, że była w Przewodniku. W czerwcu wszystko będzie jasne i obojętnie, czy w Poznaniu zostanie przyznana gwiazdka, czy tylko inne symbole, miasto otworzy się na foodisów i to chyba najważniejsze. Pewnie ciekawi jesteście mojego typu. Mam dwa, jeden od początku pewny w moim mniemaniu, drugi będący na granicy. Pozostawię je jednak sobie.