TRE VOCI po polsku

ROZMAWIA: Joanna Małecka
ZDJĘCIE: Archiwum prywatne

W widowisku „TRE VOCI.pl” najpiękniejsze rodzime kompozycje przywołują wspomnienia z minionych dekad pięknej, ale momentami niełatwej historii naszego kraju. Muzyka staje się narracją dla najważniejszych wydarzeń, które zbudowały naszą rzeczywistość. Artyści dobrali najpiękniejsze utwory z lat 60., 70., 80., nadając im nowe, unikalne brzmienie. W wyjątkowym koncercie pop i rock łączą się z symfonicznym rozmachem aranżacji i potęgą trzech operowych głosów. Dając drugie życie wielu melodiom, TRE VOCI oddaje hołd ich twórcom i wykonawcom. Koncert, który odbędzie się 12 października, będzie wyjątkowy, szczególnie dla polskiej publiczności, nazwa „TRE VOCI.pl” sugeruje same największe przeboje w języku polskim, te, które kojarzymy z czasów młodości naszych rodziców.

TRE VOCI: Chcemy dać im nowe życie i znowu pociągnąć naszą publiczność w nową odsłonę naszego zespołu. Nie lubimy, kiedy publiczność się nudzi i to nas inspiruje do ciągłego działania i dalszego rozwoju.

Przed nami niesamowity koncert, bo zaśpiewacie przeboje wszech czasów pod nazwą „TRE VOCI.pl”.
Pomysł na ten tytuł już się zrodził przed trzema laty i ciągle powracał nam przy rozmowach o dalszym działaniu zespołu. Zauważyliśmy podczas naszych koncertów, jak ludzie reagują na utwory w języku polskim, jak dogłębnie przeżywają i czują to, co kompozytor i autor tekstu chce przekazać, jak powracają wspomnienia i te miłe, i te wyjątkowo wrażliwe. Po raz pierwszy wykonaliśmy utwory w języku polskim w Chicago w Stanach Zjednoczonych z PaSO pod batutą Janusza Stokłosy i był moment, kiedy dostrzegliśmy piękno i potencjał utworów polskich, które mogą wejść w nasz sztandarowy repertuar.

Zawsze powtarzamy na naszych show/koncertach, że musieliśmy wylecieć za ocean, żeby nauczyć się śpiewać po polsku (śmiech).

Skąd pomysł na tego typu koncert?
Koncerty Tre Voci to nie tylko śpiew, to cały spektakl koncertowy, który sami reżyserujemy, wymyślamy ustawienia sceny, dobieramy kolorystykę światła, tworzymy wizualizacje i dbamy, aby ruch sceniczny był odpowiedni do każdego utworu, tworzymy własne aranżacje. Jesteśmy artystami, którzy wiedzą, czego oczekują. Mamy własne wizje podparte wieloletnim wykształceniem w różnych kierunkach artystycznych. Cieszymy się, że nasze gusta muzyczne pokrywają się ze sobą. Podczas tego koncertu/spektaklu chcemy stworzyć atmosferę tamtych lat, czyli lat 60., 70., 80., inspirując się modą, stylem i muzyką, oczywiście w naszej interpretacji, oparte o naszą wrażliwość i estetykę. Chcemy, aby publiczność przeniosła się w tamte czasy w swojej wyobraźni i żeby było dużo wspomnień, ale i optymizmu. Liczymy na łzy, ale łzy miłych chwil. Jak zawsze podkreślamy w naszych wywiadach, publiczność ma dla nas duże znaczenie i chcemy, aby jak najdłużej z nami podążała, stąd też nowe inspiracje na nowe show.

Jakie znane utwory i artyści pojawią się w Waszym wykonaniu i dlaczego?
Ooo… To będą naprawdę same hity, znane i lubiane, tj. „Życia mała garść” Krzysztofa Krawczyka, „Lubię wracać tam, gdzie byłem już” Zbigniewa Wodeckiego, „Kochać” Piotra Szczepanika czy „Niech żyje bal” Maryli Rodowicz. Nie zabraknie repertuaru Czesława Niemena, Czerwonych Gitar czy zespołu Perfekt. Koncert będzie pełen niespodzianek, wzruszeń i powrotów do pięknych wspomnień. Zespół muzyków, którzy nam towarzyszą, będzie wykonywał też utwory instrumentalne z filmu „Dom” czy „Stawka większa niż życie”.

Ten koncert przygotowujemy z wielką starannością, gdyż muzyka polska i jej głębia mają dla nas duże znaczenie. Mamy nadzieję, że z tym koncertem również trafimy do Chicago, tam, gdzie były piękne początki naszego zespołu.

KUP BILET: https://tobilet.pl/tre-voci-poznan-2023.html