Najnowszy numer SUKCESU już dostępny 🌞 Sukces po poznańsku to najpopularniejszy magazyn lifestylowy o Poznaniu 🌞  

Organizator:

Wolontariat to stan umysłu

Podziel się

Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych to organizacja charytatywna, która powstała z potrzeby serca siedmiu osób gotowych nieść pomoc najbardziej potrzebującym. Poznali się na dworcu PKP w Poznaniu, kiedy w ramach wolontariatu pojawili się tam, aby wspierać osoby uciekające przed wojną na Ukrainie. Pojawiają się wszędzie tam, gdzie sytuacja jest najbardziej wymagająca. Jako jedni z pierwszych podjęli działania pomocowe dla osób poszkodowanych w wybuchu kamienicy na Jeżycach. Pod Rondem Kaponiera w lokalu Peron 9.2 stworzyli przestrzeń inspiracji dla osób, którym los drugiego człowieka nie jest obojętny.

 

ROZMAWIA: Dominika Job
ZDJĘCIE: Materiały własne


Jakie były okoliczności powstania Waszej działalności?

Małgorzata Mielcarek: Poznaliśmy się jako wolontariusze na dworcu PKP w Poznaniu, tuż po wybuchu wojny na Ukrainie. W lutym 2022 roku rozpoczęliśmy swoją działalność charytatywną w rozstawionych tam „Czerwonych strażackich namiotach”. Chcąc sformalizować nasze działa, założyliśmy stowarzyszenie i podpisaliśmy umowę z przedstawicielami PKP na bezpłatne korzystanie ze starego budynku dworca. Udzielaliśmy tam pomocy humanitarnej przez dziesięć miesięcy, dwadzieścia cztery godziny na dobę. Byliśmy najdłużej działającym punktem pomocowym w Polsce.

Jakie były Wasze pierwsze działania już jako Stowarzyszenie?

Paulina Przybylska: Podpisaliśmy z ZKZL Sp. z o.o. umowę najmu na pierwsze mieszkanie wspomagające w ramach projektu „Domek dla Uchodźcy”, który zainicjowała posłanka Joanna Jaśkowiak. Jako wolontariusze SIS wyremontowaliśmy je z grantu finansowego, który otrzymaliśmy od Leroy Merlin i firmy Amica oraz wielu prywatnych darczyńców, zaspokajając potrzeby mieszkaniowe uchodźców politycznych z Afganistanu. Następnie podpisaliśmy kolejne umowy najmu na cztery lokale mieszkalne, które również wyremontowaliśmy na potrzeby rodzin uchodźczych. Projekt pn. „Razem w DOMU” zrealizowaliśmy za pomocą największego grantu w Polsce otrzymanego od firmy IKEA. Od września 2023 roku w naszych mieszkaniach wspomaganych zamieszkuje łącznie 56 osób.

Kto wchodzi w skład Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych?

Magdalena Przewoźniak: Ja pełnię funkcję wiceprezeski stowarzyszenia, Paulina Przybylska i Michał Kucierski są członkami komisji rewizyjnej, Marcin Rajchowicz jest członkiem stowarzyszenia, Emilia Parzyszek to nasza dobra duszyczka, Adrianna Szałata – sekretarz, działaczka społeczna, oraz Małgorzata Mielcarek – nasza kochana prezeska stowarzyszenia. Trzymamy się razem od pierwszego dnia, kiedy się poznaliśmy. Obecnie działamy w naszym lokalu Peron 9.2 pod Rondem Kaponiera w centrum miasta.

Działacie bardzo prężnie. Nie dziwię się, że kiedy doszło do tragicznego wybuchu kamienicy na Jeżycach, to właśnie do Was zgłaszały się pierwsze osoby, które chciały pomóc poszkodowanym.

Emilia Parzyszek: Informacja o naszej zbiórce obiegła social media w pół godziny. Ludzie dobrego serca zareagowali natychmiast – to była prawdziwa magia. Poznaniacy tłumnie przynosili najpotrzebniejsze rzeczy. W pierwszej kolejności chcieliśmy zaspokoić najpilniejsze potrzeby pokrzywdzonych osób, szybko też zaczęliśmy planowanie pomocy długofalowej, tj. wyposażanie nowych mieszkań, pozyskiwanie niezbędnych sprzętów, pomoc w remoncie czy odświeżeniu lokum itp. Takie wsparcie jest możliwe, ponieważ odezwało się do nas wiele firm, m.in. Vox, Mercedes, Jeronimo Martins, Pozytywny Transport i wiele, wiele innych, również osób fizycznych, które chcą pomóc poszkodowanym zacząć funkcjonować od nowa.

Jaką pomoc udało Wam się zorganizować?

Adrianna Szałata: Historia każdego z mieszkańców kamienicy przy Kraszewskiego 12 jest tragiczna. Każdy z poszkodowanych stracił dorobek życia, poczucie bezpieczeństwa, swój dom, a niektórzy również swoje miejsce pracy. Dzięki wielu darczyńcom bardzo szybko udało się zorganizować nie tylko bieżące wsparcie, ale również zaspokoić specjalistyczne potrzeby, takie jak protezę czy okulary dla poszkodowanych seniorów, trudno dostępne książki medyczne, strój pielęgniarski dla studentki czy sprzęt muzyczny dla pary muzyków. Oczywiście ich strata jest nieporównywalnie większa do tego, co udało się zebrać od ludzi dobrej woli, jednak sam rozmach inicjatywy, z jaką wyszły instytucje, organizacje, firmy i osoby prywatne, po prostu chwyta za serce!

Miasto pogrążyło się w żałobie, kiedy okazało się, że Łukasz Włodarczyk i Patryk Michalski – dwóch młodych strażaków, zginęli podczas tej akcji… Znaliście ich?

Michał Kucierski: Tak, znaliśmy ich, pomagali nam na dworcu, kiedy wspieraliśmy uchodźców z Ukrainy. Nawiązaliśmy bliską relację z towarzystwem strażackim, bo jednak byli z nami przez cały ten trudny czas, pomagali nam bardzo, za co jesteśmy każdemu z nich ogromnie wdzięczni. Jest nam bardzo ciężko w związku z tragedią, która wydarzyła się na Jeżycach.

Jesteście zawsze tam, gdzie jest najtrudniej, mimo to zawsze gotowi, aby pomagać. Dlaczego to robicie?

Marcin Rajchowicz: Wolontariat to dla nas stan umysłu – napędza nas chęć pomocy innym. Uważamy, że najcenniejsze, co możemy podarować drugiemu człowiekowi, to swój wolny czas, nawet jeśli nie zawsze mamy go dużo, bo każdy z nas ma swoje życie prywatne, rodziny, pracę zawodową. Jeśli nasza idea pomagania jest Państwu bliska i chcecie doświadczyć uczucia sprawczości poprzez nasze działania, tak jak czują to wszystkie te osoby, które nas wspierają, to serdecznie zapraszamy, bo poMOC ma MOC, a nasi darczyńcy, podopieczni i zrealizowane projekty oraz my sami jesteśmy tego żywym przykładem.

https://www.facebook.com/stowarzyszenieinicjatywspolecznych