Mamy to u siebie - Salomon van Ruysdael Połów ryb na rzece pod Arnhem, 1659

TEKST: Elżbieta Podolska
ZDJĘCIE: Ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu

Salomon van Ruysdael  (ur. 1600-1603 w Naarden, poch. 1670 w Haarlemie) należy do tych XVII-wiecznych malarzy holenderskich, którzy przedstawiali rodzimy krajobraz w sposób naturalistyczny, pozbawiony idealizacji.
Nie tylko był znakomitym malarzem, ale też od 1648 roku pełnił bardzo odpowiedzialną funkcję  przewodniczącego gildii malarzy w Haarlemie.

Jednym z najpiękniejszych przykładów tego typu malarstwa pejzażowego jest niewątpliwie gołuchowski „Połów ryb na Renie koło Arnhem”.
W typowo monochromatycznym pejzażu w oparach szarozielonkawej mgły, rybacy zaciągają sieci na szeroko rozlanych wodach rzeki. Na przybrzeżnych diunach pasie się bydło. W tle rysuje się charakterystyczna sylwetka miasta Arnhem, z dominującą wieżą kościoła  św. Euzebiusza. Kompozycja obrazu skonstruowana jest w taki sposób, aby została wydobyta jak największa głębia przestrzeni.

Ustanowione proporcje ziemi i nieba oraz kontrast zaciemnienia pierwszego planu i rozjaśnienia dalszych planów zmuszają do dalekiego spojrzenia ku miejskiej zabudowie i najodleglejszym partiom rzeki. Wyobrażona natura -rzeka, ląd, drzewa, niebo – dominuje i ogarnia nieliczne, zaledwie zaznaczone postacie ludzkie, stanowiące jedynie rodzaj sztafażu.

W Polsce oprócz obrazu poznańskiego są jeszcze trzy obrazy tego malarza: w Muzeum Narodowym w Warszawie znajdują się 2 obrazy: Droga wśród wydm (1631), Krajobraz z powyginanym drzewem, w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie obraz Bydło u wodopoju.